tak wyglada jego prawdziwa walka http://www.youtube.com/watch?v=T2Rue2dgQKM hahahhahhahahahha
pewnie dlatego ze to aktor a nie bokser, karateka albo cholera wie kto jeszcze:)
to byly pilkarz znany z brutalnsoci na boisku, ktory gra w filmach twardzieli i chyba za bardzo uwierzyl ze jest taki sam w zyciu prywatnym,ale jak widac opowiesci o jego bojkach a mocno przesadzone skoro nawet jakis grubas nim wytarl podloge
przesadzasz..."wytarł nim podłogę?", gdzie? to Vinnie pierwszy sprzedał mu parę bomb, a później w szarpaninie grubas go rzucił (co przy takiej różnicy wagi, nie jest niczym szczególnym)
poza tym, na tym filmie widać tylko kilkanaście sekund bójki, nie wiemy co było później ani wcześniej...a wcześniej też co się chyba działo bo Vinnie jest zakrwawiony (może dostał butlą)
popieram wypowiedź m_szymona, a takie teksty jak pisze PEACEandLOVE albo założyciel tematu sprawiają że chce mi się śmiać.
Żal leszcze :-)
Wiemy co było. Z relacji jego kolesi wynika że dostał w pingla od jakiegoś kozaczka niższego o głowę. Idąc obmyć twarz z własnej krwi, wkur.wiony że narobił sobie obciach przy kumplach, chciał się wyżyć na przypadkowo spotkanym grubasie. I tym sposobem dostał dwa razy wpier.rdol jednego dnia. Totalna pierdoła :)))
Prawda jest taka, że gruby chciał spokojnie przepuścić ekipę a Vinie rzucił się na niego z zaskoczenia i dlatego w pierwszym momencie misiek odebrał szczały. Gdy doszedł do siebie rzucił aktorem jak szmacianą lalka i ten musiał bronić się w tym momencie kolegami jeden chwycił go z zaskoczenia od tyłu a inny jeszcze przeganiał go. Prawda taka, że walka ta był niesprawiedliwie rozstrzygnięta a Aktorowi szajba biła zawsze jako piłkarz miał takie wejścia w nogi, że pożal się..... Role które odgrywa pasują do niego z podkładu psychicznego....
i co w związku z tym filmem? Bo ja tam widzę jak Vinnie "machnął" pierwszy grubasa trzy razy takiego jak on sam, w dodatku sam będąc już "machnięty".
tony_bf ty frajerze i co z tego ze trafil 3 razy grubasa jak ten grubas nawet tego nie poczul bo jones bije jak baba
stracilem caly szacunek do tego aktora. gosc sie rzuca na randomego typka, ktory jeszcze grzecznie dociska sie do sciany,zeby zrobic przejscie jego 'ekipie'.
zenada, szkoda, ze gruby mu czegos nie polamal.