Muszę przyznać, że wcześniej nie zwracałem jakiejś specjalnej uwagi na tego aktora.. ot, był to dla mnie facet z drugoplanowych ról, którego kunszt aktorski nie był wprawdzie zły, ale też mnie nie porywał. Po "Grze o tron" zmieniłem jednak zdanie. Świetnie się tam spisywał. Nawet gdy nic nie mówił, to poprzez swoją...
Trudno teraz o takiego. Jednym gestem czy grymasem twarzy potrafi pokazać więcej niż niejeden hollywoodzki picuś. Strasznie niedoceniony, jeszcze chyba nie dostał roli na miarę swojego talentu. Chętnie zobaczyłbym go w roli jakiegoś psychola w dobrym filmie, koniecznie w mundurze ss a do tego koniecznie przepaska na...
więcejw "Resident Evil" ultra zły. Podziwiam aktorów, którzy potrafią zagrać i jednych i drugich, nie tak jak np jednostajny Sylvester Stallone. Nie zrozumcie mnie źle podziwiam go za filmy "Rambo" i "Rocky" ale pozostałe to zwykła monotonia. Skoro już wspomniałem o "Grze o tron" to zagrał tam również tego typu aktor Sean...
więcejPo pierwsze - chociaż odcinki są bardzo długie to to jednak jest chyba serial.
Po drugie - brak jest pierwszego odcinka - The Guards.
Brakuje tego tytułu w filmografi - to najnowszy film z udziałem aktora, nie jest jakiś głośny czy znany widocznie, ale z ciekawości zajrzałem co dziś w kinie (Reykjavik) no i znalazłem thriller. Nie znam islandzkiego ale translator wujka google dał nam coś takiego: ''Kiedy brat prawnika Kristínara natrafia na wrak...
Czasem aż człowieka serce kuje, że tak charyzmatycznie i utalentowani aktorzy nigdy się nie wybijają do masowych odbiorców. Oby przyszedł jeszcze czas na Glena, póki żyje.
Poimo jego wieku, bardzo mi się podoba i jest piekielnie przystojny. Robi wrażenie na ekranie, jego mimika, oczy, sylwetka i oczywiście gra aktorska..
Uwielbiam go w roli Joraha, mimo wszystko moim zdaniem najbardziej honorowa i pozytywna postać w Grze o tron. Jego głos jest dodatkowym atutem, polecam oglądać filmy...