Genialny wokalista, ciekawa osobowość, niesamowita charyzma, porywająco dynamiczny na scenie... To tylko kilka zalet piosenkarza z mojego ukachanego zespołu Pearl Jam;) Na razie miałem okazję podziwiać go na dvd - Touring Band 2000 oraz LIVE AT THE GARDEN. Zwłaszcza ten drugi, gdzie wyraźnie widać jego twarz i emocje (bo obciął włosy i się ogolił), jest wart uwagi - znakomicie zrealizowany, sporo gościnnych wykonawców, zabawne (maski Busha;p) i interesująco (Eddie acapella) dodatki. Genialne wykonanie "Save you", ze złością wykrzyczane rockowe ballady, popijanie winka, no i co tu dużo pisać, bardzo dobra muzyka - przepełnione energią popisowe wykonania. Już niedługo zobaczę Eddiego na żywo - bilety zajmują honorowe miejsce w pokoju, zaraz obok plakatu zespołu z TerazRocka;)
Pozdrawiam wszystkich fanów!!
Dzięki za pozdrownienia ;)Nic dodać nic ująć, a najlepszy jest tekst że "widać jego twarz i emocje (bo obciął włosy i się ogolił)" hehehe ale to prawda! Pozdrawiam :)
Że się ogolił to akurat fatalnie, ale dobrze że mu odrosły no i bródkę jak na grunge przystało zapuścił. ;D
Do autora: u mnie honorowe miejsce to plakat Pearl Jam z Metal Hammer'a (tuż obok Dio* \m/ i Lemmy'iego* \m/)
Jeśli ktoś nie wie:
*Dio - Ronnie James Dio, rozpowszechnił ten gest (\m/) i jest jednym z Bogów heavy metalu
* Lemmy - wokalista Motorhead i podobnie jak Dio jest Bogiem heavy metalu ;D