Ten film jakoś mnie nie zachwycił, a momentami wręcz nużył. Sam pomysł rekonstrukcji filmu sprzed 40 lat i dostosowania go do Von Trierowskich zachcianek jest ciekawym i nowatorskim zagraniem, bowiem taki niekonwencjonaly "remake" rzadko można oglądac na ekranach kin. Plusem filmu jest mozliwośc obejrzenia...
Przedziwny projekt, który mógł się na rodzić chyba tylko w głowie Von Triera.
"Pięć nieczystych zagrań" to obraz reżysera-twórcy. Nie reżysera wyrobnika, lecz prawdziwego artysty. To, co otrzymaliśmy to niezwykły obraz zarazem fascynujący jak i odstręczający. Tworzenie dzieła filmowego okazuje się być perwersyjną grą,...
Przy całej sympatii dla filmów Triera muszę powiedzieć, że na ekranie widziałem dwóch hipokrytów.
Muszę za to obejrzeć "Perfect human", bo z tego co było widać - całkiem niezły film.
Geniusz sam w sobie. Coby nie karmić profanów ambrozją Oświecenia oszczędzę słów i pozostawię wykładnię rozszerzającą Sztuki ludziom inteligentnym, których niewielu.
Pojedynek dwóch silnych osobowośći von Triera i jego mentora Letha (nie widziałem żadnego jego filmu więc wierzę twórcy Dogville że jest genialnym dokumentalistą). Wyszło to na pewno intrygująco. Leth dzięki swojej inteligencji i zmysłowi twórczemu ciekawie omija kolejne "nieczyste zagrania" von Triera i to w...
przynajmniej takie miałem wrażenie po jego obejrzeniu. To było niesamowite doświadczenie, kawałek życia, prawie jak dotknięcie duszy samego artysty, za jakiego mam Larsa po obejrzeniu "pięciu nieczystych zagrań". Co wg mnie odróżnia jego, prawdziwego artystę od zwykłego reżysera? Właśnie to do czego dąży, to ciągłe...
Ocena głownie za trzy pierwsze filmy Letha, znakomite i perfekcyjne, w filmie poznajemy von Triera jako dziwaka i potwora (alkoholika?:)), którego wizerunek nie wzbudził mojej sympatii, jego ostatnie „zagranie” jest najgorsze mimo próby ośmieszenia chłodnego i zdystansowanego stylu Letha
Jak zwykle Lars von Trier zaskakuje pomysłowością. Jego eksperyment jakim jest zrobiony wspólnie z Jorgenem Lethem film pokazuje, że temu wielkiemu twórcy Wena wciąż sprzyja i długo jeszcze sprzyjać będzie. "5 nieczystych zagrań" nie można do końca nazwać ucieczką od formy gatunkowej, bo też nie o to chodzi, ale...
sam nie wiem do jakiego gatunku można zaliczyć ten film, ale dokument to nie pewno nie jest.
Przy pierwszym "nieczystym zagraniu" film troche mnie męczył, ale chyba to wszystko przez 12 klatkowe ujęcia. ...
Później film jest niesamowity, niepowtarzalny i strasznie pasuje do von Triera.
Przy ostatnim "zagraniu"...
Najnowszy film Larsa von Triera. Pierwszy dokument. Nie musiał się bronić - kolejny raz zaskoczył formą, treścią i pomysłowością. Fabuła filmu opiera się na starciu i konkurowaniu ze sobą dwóch rezyserów - tylko, że tym razem uczeń (von Trier) testuje swojego mistrza (Leth). Wydawać by sie mogło, że koncepcją Larsa...