Film od pierwszej minuty wciąga i świetnie się go ogląda jako Thriller, ale zakończenie jest tak fatalne, że zaciera dobry obraz pozostałej części filmu. Gdyby nie usiłowali z tego filmu zrobić Horroru w samej końcówce z chęcią obejrzał bym go jeszcze raz.
Miałam takie same odczucia, koniec bardzo rozczarowujący, gdyby nie on, może dałabym nawet 6. Chociaż szczerze mówiąc film razi idiotyzmem.
co wy chrzanicie. myslalem ze film bedzie dnem i dlugo sie do niego zabiralem. obejrzalem i jestem zachwycony. horror to moj ulubiony gatunek i film mi odpowiada. szkoda ze 2. nie bedzie ;]
A po co sequel. Chyba że rozwinęliby wątek w taki sposób że aczyna się od zebrania w ratuszu i burmistrz mówi - "wiecie co mam pomysł, zamiast mordować tysiące potencjalnych wyborców, wyślimy oddział wojska by za jednym razem wystrzelał stwory", a na stereotypowy doradca lizus/imbcey odpowiada "DOOORK, świetny pomysł szefie, czemu na to wcześniej nie wpadliśmy":P.
A pomyślałeś ze osoby chroniące stwory mogą mieć z tego jakieś zyski? Zwróć uwagę na maszynistę, jaki był silny. Widać mięsna dieta ma zalety.
A może przedstawisz swoją teorię jakie to byłyby zyski:)? Bo jakoś nie przekonuje mnie że rzucanie na żer przypadkowych ofiar - przeróżnych od ćpunów i dziwek po zamożnych biznesmenów i td. może dawać miasto korzyści/profity w jakiś sposób do przewidzenia.
Jakoś mnie to nie przekonuje:).
To już film pozostawia naszej wyobraźni. To że nie podano nam powodu dla którego miasto ich karmi, nie znaczy ze takiego nie ma. Ja tylko zwracam uwagę na fakt że szacunek z jakim maszynista mówi o tych stworzeniach (zdaje się że nazywał ich "ojcami") sugeruje że nie są to jedynie bezmyślne bestie. Zwróciłem już uwagę na jego siłę, co jeszcze mogłoby dawać karmienie "ojców"? Może jakąś tajemną wiedzę? Przedłużone życie? Nie wszystko w filmie musi być powiedziane.
Po za tym widać że rzeźnik się kończył ciekawe dla czego najwyraźniej młody nie był. Ciekawe na jakiej zasadzie wybiera się następców. Może wegetarianie są brani pod uwagę :D jest sporo znaków zapytania i bardzo łatwo można zrobić kolejną część :)
W którymś momencie główny bohater ma sny z tymi istotami i wydaje mi się że nawet nie musieliby wychodzić na powierzchnię i zabiliby ludzi we śnie.
Niby tak. Szkoda że sequela nie będzie, chętnie bym poznał teorię twórców po co to się dzieje.
Nie wiadomo ile jest tych potwórów, gdyby nie dostawały karmy wyszłyby na łowy i wprowadziły chaos. Nie wiadomo jak bardzo potężne są te istoty i ile i jakiego typu mogą wyrządzić szkody, najwyraźniej taka forma to najniższe zło.
Przecież ten maszynista to było chucherko ... Nie ma szans żeby dał rade podnieść takiego faceta (jedną ręką) Na taką wysokość , i jeszcze wyrwać mu język.
Wiedziałem że to napiszesz ... Jednak istoty o niższej inteligencji łatwo zaszufladkować :D No , to bez odbioru.Trolluj dalej (Może się z tego utrzymasz) I dzięki za zabawę którą mi tu zapewniłeś :)
haha i kto tu jest trollem dziecko :D coś ni się nie udaje twoja prowokacja trollu pseudointeligencie
i ja też, a od siebie dodam, że film zawierał w ostatnich minutach wiele niedociągnięć, które mnie mocno wkurzyły i sprawiły, że całe napięcie zaczęłą spadać w czasie oglądania:
- jak z odległości 2/3m można nie trafić z pistoletu w ogromnego rzeźnika? to było tak nierealne, jak można było przypuścić takie odchylenie podczas drżenia rąk?
- jak z dobrego kryminału można było zrobić typowy horror z potworami? gdyby to zaczęło się wcześniej ujawnić, gdyby całemu filmowi nadać inny charakter to bym rozumiał, ale i tak takie zakończenie nie należy ostatecznie do najgorszych zawsze mogli z tego zrobić opętanego rzeźnika przez "szatana" jak to zrobili w recu.
- przemiana w rzeźnika i pogodzenie się z zabiciem swojej dziewczyny przez nowych pracodawców. to też jest dla mnie zaskakująco nielogiczne, ale cóż trudno.
ja dałem pomimo wszystko 6/10 bo uważam, że jeżeli większość filmu była dobra, a tylko końcówkę spieprzyli to nie ma sensu aż tak źle oceniać ten film.
"przemiana w rzeźnika i pogodzenie się z zabiciem swojej dziewczyny przez nowych pracodawców. to też jest dla mnie zaskakująco nielogiczne"
Dla mnie to jest kompletnie nie do przyjęcia. Pewna słynna myśl Fryderyka Nietzschego ("Ten, który walczy z potworami, powinien zadbać, by sam nie stał się potworem. Gdy długo spoglądamy w otchłań, otchłań spogląda również w nas") jest tutaj przełożona na obraz filmowy tak prymitywnie i bezmyślnie, że aż nie da się uwierzyć w zachowanie fotografa. Zabija on rzeźnika po to, aby zająć jego miejsce. Wcześniej jednak pośrednio doprowadza swoją ukochaną do zgłoszenia na policję swoich podejrzeń. Bzdurą jest to, że poświęca się życie ludzkie dla dobra ogółu niczym mitologiczne Ateny płacące żywym towarem Krecie. Jednak tutaj także dzieje się to zupełnie z aprobatą władz i przeciętny człowiek marzy o zostaniu niemym mordercą, którego życie może zostać zakończone w każdej chwili, kiedy trafi na uzbrojoną ofiarę.
To jak w końcu? Robimy film na podstawie opowiadania Barkera ale wywalamy potwory które były ważną częśćią opowiadania?
Właśnie genialne zakończenie, co ci się w nim nie podoba? Totalnie zaskakujące i mroczne, nadaj niesamowity ton całej historii, ludzie są dziwni, nie potrafią docenić naprawdę dobrych pomysłów. A film jest na podstawie książki.
Mam to samo odczucie. Film wciągający, tajemniczy, elegancki od strony plastycznej, traci gwiazdkę za dosłowne zakończenie.
Dziwny film. Ogólnie nie najgorszy technicznie i aktorsko, wciąga, przeplatany krwawymi scenami najbadziewniejszymi z badziewnych (zaznaczam, ze oglądałem wersję "nieocenzurowaną" - być może w ocenzurowanej oszczędzono ich widzom). Zakończenie? Miało zaskakiwać i właściwie zaskakiwało, ale jednak wyszło trochę groteskowo. Obrzydliwy film.
"- jak z odległości 2/3m można nie trafić z pistoletu w ogromnego rzeźnika? "
To akurat nie jest nielogiczne. Ręce trzęsły się jej ze strachu jak cholera, a strzelała pierwszy raz w życiu. To nie była obyta z bronią i stresem policjantka, tylko kelnerka.
I co do diety bohatera: kiedy zaczął jeść mięso, to właściwie można się było domyślić jak to się skończy :P