którego niewątpliwą ozdobą są przepiękne młode aktorki!!! No, a w Jessice Boehrs to się można było zakochać!
Dla mnie film z kilkoma tekstami co powtarza się już do końca, ten Włoch w pociągu - rewelacja, to jak gościu w hotelu spoliczkował szefa, że zbuduje własny hotel... No i Wandersex.. :), hihihi, dla mnie klasyka i chyba najlepsza komedia tego typu!