Na prawdę świetny film. Trochę inaczej na początku sobie go wyobrażałem. Western, "dzika Boliwia" i starzejący się zawadiaka dla mnie oznaczało to pościgi, strzelaniny i ciągłą akcję. W opisie filmu powinien znaleźć się gatunek: dramat. Jeżeli tak spojrzymy na film, to sprawa wyda się jasna: bardzo dobra historia, świetna gra aktorska i rewelacyjne ujęcia i krajobrazy. Gorąco polecam.