PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=874687}

Biedne istoty

Poor Things
7,6 67 424
oceny
7,6 10 1 67424
7,5 58
ocen krytyków
Biedne istoty
powrót do forum filmu Biedne istoty

Patrz pierwszy komentarz. Filmweb znowu jest zepsuty (dobrze że chociaż wyświetla billion reklam poprawnie).

ocenił(a) film na 3
EMERSION

Przypadkiem twórcy chcąc stworzyć przykład kobiecej "emancypacji" de facto uczynili obraz który można z łatwością interpretować w sposób odwrotny.

W tym tamcie pominę świetną grę aktorską, świat ukazany oraz tanie próby szoku scenami pornograficznymi. Skupię się na treści a treść jest prosta: mężczyźni być żli.

Jak to się ma do anty-przykładu głównej bohaterki?
W filmie głowna bohaterka jest zaręczona z frajerem, główna bohaterka udaje się w podróż z dopiero co poznanym Markiem Ruffalo ponieważ niesie on obietnicję seksu oraz przygód, lecz na samym początku główna bohaterka mówi że wciąż jest zaręczona z frajerem i ma plan wrócić i go poślubić gdy się wyszaleje. 5 minut po ucieczce uprawia dziki seks z Markiem a frajer sam przyznaje że o tym wie.

Po latach i przygodzie w burdelu, głowna bohaterka wraca i pyta czy to nie problem dla frajera, ten odpowiada że nie i mamy scenę ślubu. Otóż diabeł tkwi w szczegółach, w prawdziwym życiu nikt nie będzie na ciebie czekać, nikt nie przełknie tego że zostawiłaś go dla Chada za gorący seks, nikt nie przełknie tego że pracowałaś w burdelu.

Film mówi "bądz seksualnie wyzwolona, uprawiaj seks na lewo i prawo z każdym, zmieniaj mężczyzn jak rękawiczki, idź nawet pracować w burdelu jak chcesz. Na końcu i tak czeka cię szczęście", a to szczęście ukazuje scena końcowa gdzie główna bohaterka leży na leżaku, frajer wszystkim kobietom nosi drinki a admirał który symboluzuje w sposób karykaturalny "toxic masculinity" został okaleczony i udaje kozę (ależ łaskawa jest nasza Bella).

W prawdziwym życiu to się nigdy nie stanie, nie dlatego że mężczyźni są toksyczni ale dlatego że nikt nie będzie na ciebie czekał jeżeli wymienisz go na seks, nikt cię nie zechę jeżeli tak łątwo cię namówić na seks przez osobę ci kompletnie obcą, nikt nie wybierze prostytutki która zawsze może cię okłamać i wrócić do zawodu.

Skąd to wiem? Ponieważ znam kobietę która zajęła się biznesem "escort" (jak to dzisiaj nazywają) mając 22 lata. Przeżyła swoje marzenie, jej sponsorzy płacili za jej drogie ciuchy, podróże samolotem na Sri Lankę, jadanie codziennie w drogiej restauracji. Dzisiaj ma 28 lat, chce rzucić "biznes", mieć męża i dzieci ale nikt jej nie chce i rozumiem tych mężczyzn, po co brać prostytutkę skoro jest tyle dziewczyn w koło bez przeszłości? Do tego dziewczyna ta ma problemy zdrowotne z powodu wykonywanego zawodu, nie chodzi o choroby weneryczne ale jej ciało fizycznie jest zniszczone i wymaga rehabilitacji. Ta dziewczyna ma depresję, jest głęboko nieszczęśliwa i żałuje swojej przeszłości. Najgorsze jest to że ja wiem że już nigdy nie najdzie nikogo do końca życia i nię będzie mieć dzieci.

Prawdopodobnie ta dziewczyna to przypadek light gdzie nie ma problemów natury kryminalnej, ale przecież w tak wielu burdelach kobiety są przedmiotami które nie mają wolnej woli, handluje się nimi jak bydłem i nie mogą oddejść bo alfąs albo burdel mama naślą gangsterów którzy połamią ci ręce i nogi.

Film oczywiście nie ukazuje tych realnych ryzyk, dlaetgo tworzę ten temat. Błagam was nie idźcie tą drogą, tam nie czeka was nic dobrego, tak jak narkomana nie czeka nic dobrego bo sięgnął po narkotyki.

Warto też wspomnieć o tym jak są ukazani mężczyźni w tym filmie, frajer szanuje główną bohaterkę i nie chce pomóc jej w seksualnej eksploracji, w zamian za tak szlachetne postępowanie zostaje nagrodzony tym że jego dziewczyna rucah się po kątach z dopiero co poznanym Markiem Ruffalo a frajer na koniec może jej nosić drinki. Mark Ruffalo jest spoko dopóki jest męski, ale w momencie gdy traci głowę dla Belli i chce się z nią ożenić, ta traci nim zainteresowanie.

Zadajmy sobie pytanie, co by z takim mężczyzną zorbiła silna i niezależna kobieta: czy zrobiłaby to co Bella, czy może doceniłaby szlachetną naturę frajera lecz przy tym wskazała mu drogę do ewolucji w prawdziewgo mężczyznę, tak by z frajera przerodził się w Chada i razem mogli eksplorować świat seksu? Film wyraźnie wskazuje że lepiej wybrać łatwiejszą drogę i umyć ręce. Ja uważam że silna kobieta podejmi wyzwanie i wyszlifuje pół-mężczyznę w Chada. Wydobędzie z niego tego prawdziwego mężczynę który siedzi gdzieś w środku.

Temat jest już duży więc nie będę się rozwodził nad tym że mężczyźni niby chcą podbijać etc. Co np. z mężczyznami który chodzą do burdelu ponieważ mają depresję? Lub nad tym że bóg-ojciec jest zły bo chciał bronić swoją kruszynkę przed światem zewnętrznym który jak wiemy ww prawdziwym życiu by zmielił na papkę główną bohaterkę.

Na koniec: Chcecie eksplorować? Nie mam nic przeciwko ale musicie rozumieć konsekwencje jakie czekają was w prawdziwym życiu a tutaj nie ma w takich przypadkach happy endu. Jeżeli postąpicie jak główna bohaterka to skńczycie jak burdel-mama z filmu z tym że będziecie głęboko nieszczęśliwe i ból będziecie koić w radykalnym feminiźmie lub kotach.

EMERSION

No wlasnie i tego nie zrozumiales, a twoj ton wypowiedzi wlasnie pokazuje typowego samca alfa, ktory zapomnial, ze kobieta takze ma wybor i moze nie zechciec mezczyzny, ktory mial tabuny kochanek. Mark Ruffalo tak wlasnie traktowal kobiety, ale trafil na Belle, ktora sama w odpowiednim momencie dokonala wyboru i go odprawila z kwitkiem. Tutaj nie ma nic o rzekomym "puszczaniu", ale o swiadomosci seksualnej i odkrywaniu wlasnych potrzeb, a nie wyrzekaniu sie ich. Bella swiadomie podjela prace w burdelu i poznala takze ciemna strone obcowania z roznymi mezczyznami, a seks nie zawsze byl przyjemny. Bardziej chodzi o ostracyzm spoleczny, gdyz Bella dostala latke ladacznicy, ale takiej latki nikt nie przykleja mezczyznom, korzystajacych z takich uslug.

EMERSION

Złapałem się za głowę jak zobaczyłem słowo "Chad", wiadomo, że opis pisał mentalny 10 latek łykający pillową narracyjkę. Dziwnym trafem nie zauważyłeś jak Duncan w początkowej fazie relacji otwarcie przyznał, że nie chce stałego związku i chce tylko zabawy - gdzie w Twoim poście krytyka takiego podejścia? Nie ma, oczywiście lepiej rzucić się na kobietę, która ma nieukształtowany umysł dziecka, ale fizjonomię dojrzałej płciowo kobiety, a co za tym idzie libido.
A sam admirał - tak, oczywiście, przejawiał on toksyczną męskość, tyle, że ten termin nie sugeruje, że to męskość jest toksyczna, tylko toksyczne są cechy stereotypowo powiązywane z mężczyznami (oczywiście mogą je przejawiać też kobiety), np. niepotrzebna agresja, chora chęć dominowania nad otoczeniem, itd. Warto też zaznaczyć, że ten termin nie wymyśliły feministki, tylko działacze o prawa mężczyzn.

ocenił(a) film na 9
EMERSION

Redpillowy neofita jak chuj.
Wszystkie te hasełka, etc.
Polecam wyjrzeć za okno może jest coś więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones