Showtime szykuje się do realizacji serialu SF "Gattaca". Jeśli tytuł brzmi Wam znajomo, to nie jest to przypadek. Projekt pomyślany jest bowiem jako reboot filmu "Gattaca - szok przyszłości".
Serialowa "Gattaca" - co wiemy o projekcie?
Szczegóły serialu nie są na razie znane. Wiemy jedynie tyle, że jego akcja rozgrywać się będzie jedno pokolenie po wydarzenia z filmu.
Akcja obrazu rozgrywa się w niedalekiej przyszłości. Rasa ludzka dzieli się na dwie kasty: wyższą, inteligentniejszą stworzoną dzięki genetycznej modyfikacji oraz niższą, do której należą ludzie poczęci w sposób tradycyjny. Do drugiej grupy należy między innymi Vincent Freeman. Mimo nie najlepszych predyspozycji, marzy o podróży w kosmos. Dzięki oszustwu udaje mu się trafić na listę załogi pojazdu kosmicznego "Gattaca". W czasie rejsu statkiem w przestworza poznaje atrakcyjną, należącą do wyższej kasty Irene Cassini. Dostrzega coraz więcej różnic, które dzielą go z ukochaną. W dodatku zostaje oskarżony o zamordowanie szefa kosmicznej misji.
"Gattaca - szok przyszłości" mimo pozytywnych recenzji i prawdziwie gwiazdorskiej obsady nie zdołał przyciągnąć widzów do kin. W Ameryce debiutował na tydzień przed Halloween 1997 roku i zajął dopiero piąte miejsce. W sumie zarobił w USA 12,5 mln dolarów, co było słabym osiągnięciem (budżet produkcji wynosił bowiem 36 milionów).
Proponowany obecnie serial nie jest pierwszym podejście do telewizyjnego rebootu filmu. W 2009 roku nad serialem pracował Gil Grant ("Agenci NCIS"), który chciał zrobić policyjny procedural rozgrywający się w świecie przyszłości z filmu "Gattaca".