Justin Timberlake ("Zła kobieta") na całego zaangażował się w produkcję filmową. Jego kolejnym projektem ma być
"The Idolmaker".
Obraz będzie remakiem filmy
pod tym samym tytułem z 1980 roku. Inspirowany życiem Boba Marcucciego opowiadał o producencie muzycznym, który specjalizował się w lansowaniu kolejnych idoli nastolatek.
Timberlake na razie nie planuje pojawić się przed kamerą. Całość powstanie dla MGM.