Arlette ma około czterdziestki i pracuje jako kelnerka w restauracji przy autostradzie. Tymczasem w Las Vegas dożywa swoich dni właściciel dochodowego kasyna. Arlette nie wie, że to jej ojciec, który zapisał jej jako jedynej spadkobierczyni całą fortunę. Chciwi wspólnicy miliardera chcą przejąć majątek i obmyślają sprytny plan. Proponują
W sumie zabawny film, typowy humor francuski więc dobrze się to ogląda tyle, że w pewnym momencie czlowiek zaczyna się zastanawiać co facet, który wygląda jak Christopher Lambert widzi w takiej kraśnej i przaśnej babie jak Josiane Balasko. Ehhh :)))))))